BIOGRAFIA
Biografia
Urodzony 1952. Studia w latach 1976-1981 na wydziale malarstwa ASP w Gdańsku
w pracowni profesora Kazimierza Ostrowskiego. Dyplom w roku 1981
Uprawia: malarstwo, rzeźbę, rysunek, grafikę, fotografię oraz projektowanie wnętrz.
* * *
Malarstwo, które coś mówi...
Osobista wewnętrzna wizja liczy sie bardziej od tematu obrazu. Odzwierciedla ona mój
stosunek do życia, do rzeczywistości, do współczesności i może do przyszłości.
Twórczość nie jest odosobniona. Łączy w sobie inne dziedziny sztuki; muzykę czy literaturę, scala współczesne wynalazki, wzbogacona wpywem przeżyć i doznań. W moich treściach znaczną role odgrywa intuicja; są to impresje na temat tego co wiem i co sobie wyobrażam.
Można malować to co się widzi, to co się wie lub to co się czuje. Ja staram się malować chyba to ostatnie, to co się czuje. Dzięki temu prace nabierają delikatności, tajemniczości, wymagają koncentracji i zadumy. Są niezbyt czytelne na pierwszy rzut oka dla odbiorcy.
Chciałbym, aby ludzie patrząc na moje obrazy, nie koniecznie je rozumieli, ale dzielili ze mną pewną radość. Bez tego odczucia nie warto jest się czegokolwiek podejmować. Idąc w ślad za moim promotorem, niezwykłą osobowością, jaką był prof. Kazimierz Ostrowski, wyznaję pogląd, iż mniej ważne jest co się robi, ważne jak się to robi. Każdy człowiek a przynajmniej w tym zawodzie, powinien mieć w sobie wewnętrzny ogień, który da nam możliwość spełnienia naszych oczekiwań.
Bez wewnętrznego żaru wszystko się spłaszcza, staje się szare, prowadzi w ślepą uliczkę pustki aż do nieistnienia.
Obecnie próbuję malować, posługując się swoim nowym sposobem widzenia, nowymi umiejętnościami, wiedzą i miłością, pozostając jednak wierny sobie i przedmiotowi. To co najcenniejsze w twórczości, w podejściu do niej przez samego twórcę, to moralność artysty.
W sztuce nie można oszukać.
W sztuce są pewne elementy kompozycji, struktury farby, pociągnięcia pędzlem, które sprawiają, że kawałek płótna wydaje się czarodziejski jak okno na inny świat.
I to właśnie mnie pociąga, odkrywanie innych światów. Ma to związek z jedną chwilą w czasie, jednym miejscem, widzianym przez jednego człowieka, przeze mnie.
Jest to jednak coś więcej jak okno wychodzące na miejsce wyobraźni, piękna, podniecenia. Staram się sprawić, by to złudzenie światła i przestrzeni stało się prawdą. Po skończeniu obrazu, porównuję go z poprzednim. Dostrzegam różnicę, zmianę. Nie potrafię jednak stwierdzić, na ile rzeczywistość się zmieniła a na ile zmiana dokonała się we mnie.
* * *
- © Marek Szmidel
Refleksja nad moją sztuką...
Zagłębiając się w swoich przemyśleniach nad odkryciem pewnego porządku,
systemu czy ustaleniu kierunku, w którym prowadziłbym swoją sztukę, nie doszedłem do znaczących i zadowalających rezultatów.
Doprowadziło mnie to do punktu, w którym zmniejszył się wachlarz wyboru możliwości, co ograniczyło totalnie, przyjęte dotąd przeze mnie programy i założenia.
Wtedy zdecydowałem się odrzucić wszelkie bariery zewnętrzne i poddałem się własnemu wnętrzu - prowadzony już odtąd przeczuciem, intuicją.
W moim życiu, staram się rozpoznawać prawdę i dążyć do jej absolutu.
Droga ta, jest możliwa, dzięki rozbiciu i odrzuceniu poprzedniej wiedzy, zasad, nawyków, informacji - bez nauczania, moralizatorstwa.
Sensem stało się tworzenie, podążanie za chwilą.
Obrazy zaczęły przypominać ekran wyświetlający zakorzenione gdzieś w głębi treści,
które każdy, w zależności od dyspozycji i właściwej dla siebie okoliczności, jest w stanie wydobyć i uaktywnić.
Moje "odzwierciedlone ekrany", nie są jednoznaczne, dlatego też, każdy obraz będzie wywoływał inne skojarzenia i odczucia, prowadzące do swoistego dialogu z odbiorcą.
Przypadek, pociągnięcia pędzlem, struktura farby, pewne elementy kompozycji; to pierwiastki wywołujące niewątpliwy wpływ na kreowanie ikonografii i stymulujące powstawanie nowych znaków, sygnałów, budzących filozoficzne i mistyczne rozważania.
Moje malarstwo nie ma zatem założonego programu.
Pełni funkcję otwartego okna, wychodzącego na świat wyobraźni - tj. inną rzeczywistość, która związana jest z chwilą w czasie, z miejscem, widzianym przeze mnie.
"Płynąc", "podróżując", "odkrywając", "doznaję", "doświadczam" i "ożywiam" materię obrazu.
...To esencja mojej sztuki.
* * *
Marek Szmidel
To mężczyzna o długich włosach, odznaczający się własnym, niezależnym stylem, budzący poruszenie swoją obecnością.
Bliższe poznanie okazuje, że ten zewnętrzny przejaw nietuzinkowości idzie w parze z jego intrygującą osobowością.
Szalony, cierpiący na sztukę, ale też wdzięczny za wybranie przez siebie zawodu artysty,
sam określił sposób i styl życia - który trzyma na stronie dalszej od rzeczywistości.
To, co się w niej nie zawiera, odkrywa w sztuce.
To sztuka każdej miary jest inspiracją i fascynacją tego artysty.
Jego dom przypomina azyl pachnący sztuką i dający schronienie miłości "od zapomnienia".
Te dwie wartości: miłość i sztuka, są najistotniejsze w jego życiu i im podporządkowuje całą resztę.
Od dziecka kocha i chce być kochanym.
To czy zjednuje sobie ludzi, czy pozostają w cieniu tych pierwszych, zależy od tego, w jakim stopniu akceptują jego nieogaraniczoną postawę
do życia i świata, pełną otwartości, szczerości i niekonwencjonalności.
Treści, tak oczywiste, aczkolwiek dziś czasem zapominane, jak:
bycie zgodnym z samym sobą, rzetelność w działaniach, kształtujące przecież kontakty interpersonalne, wyniósł z domu rodzinnego, za sprawą rodziców- Jadwigi i Ignacego Szmidla.
To, co może przekazać dalszym pokoleniom, odbiorcom jego twórczości i osobliwości,
nie sposób jest zawrzeć w suchych i bezbarwnych ujęciach monotonnego druku.
Z tym wyzwaniem należy zmierzyć się osobiście, samemu doświadczyć tej specyfiki,
jaka towarzyszy twórczości artysty malarza- zwanego w okolicy Strażnikiem Chwili.
* * *
- © Marek Szmidel
* * *
WYSTAWY
* * *
1984
Galeria Rzeźby - Warszawa Poland
1985
Galerie Tolerance - Hamburg Germany
BWA - Skierniewice Poland
Paryż France
Turku Abo Finland
Kotka Finland
Galeria Zbrojownia - Gdańsk Poland
1986
Kreishaus - Siegburg Germany
1987
BWA - Sopot Poland
DESA - Katowice Poland
Galeria ART - Gdańsk Poland
1988
Ifjusagi Haz Galeriajaban - Pecs Hungary
Galerie Tolerance - Hamburg Germany
DESA - Katowice Poland
1989
BWA - Sopot Poland
Townhall - Subotica Yugoslawia
1990
Hotel Mrągowia - Mrągowo Poland
1991
Galeri 1814 - Eidswoll Norway
Airport Hotel - Bergen Norway
Pawen School - Wiedeń Austria
1992
Galeria Dzwonnica - Kazimierz Dolny Poland
Galerie Tolerance - Hamburg Germany
Ifjusagi Haz Galeriajaban - Pecs Hungary
1993
BWA - Sopot Poland
1994
Galerie Le Lavoir - Mougins France
Pallacio Pretorio - Certaldo Alto Italy
1995
AOK Gallery - Unna Germany
Mediateque du George Sand - Paleiseau France
Galerie Tolerance - Hamburg Germany
Galeria Kocioł Artystyczny - Kraków Poland
1996
Galerie Impuls - Nafels Switzerland
Im Gartenflugel Ziegelbrucke - Glarus Switzerland
1997
Galerie Tolerance - Hamburg Germany
1999
Galeria Kocioł Artstyczny - Kraków Poland
2000
Galeria Lufcik - Warszawa Poland
Galeria Kocioł Artstyczny - Kraków Poland
2001
Manderscheid Germany
2002
Town Gallery - Tijsno Croatia
Csoporti Horda - Pecs Hungary
2003
Galeria Wirydarz - Lublin Poland
2004
Galerie Tolerance - Hamburg Germany
SIEMENS - Warszawa Poland
2005
BWA - Skierniewice Poland
Gallery Ranijna - Dubrovnik Croatia
Galllery Don Luka - Korcula Croatia
2006
Galeria Mito - Artysta Miesiąca - styczeń - Warszawa Poland
Silver Art Group galeria - czerwcówka z artystą...MAREK SZMIDEL w Nałęczowie - Poland
Galeria VLTAVIN - Czech
Studio M - Telimena - Miss World - Warszawa - Poland
Galeria Wirydarz - Lublin - Poland
2007
Galeria Kocioł Artystyczny - Kraków - Poland
Galeria Izdebska - Łazorek - Kazimierz Dolny - Poland
Csoporti Horda - Pecs Hungary
2008
Art Palace "Villa Bianki" - Drogobych Ukraine
2009
Galeria Izdebska-Łazorek - Kazimierz Dolny
2010
Galeria Tygiel - Gdynia
Kawangarda - Warszawa
2011
Galeria TAB - Warszawa
Novotel Garden Gallery - Warszawa
2012
Matecznik Mazowsze-Centrum Folklorystyczne - Otrębusy
* * *
* * *
* * *
- © Marek Szmidel
kontakt:
telefon: 609 216 877
e-mail: szmidel.art@wp.eu
* * *